Forum o FMA
Forum Niny i Rizy :)



Forum Forum o FMA Strona Główna Fanfick Podróż cz. 1 (skopiowane ^^)
Obecny czas to Nie 10:21, 19 Maj 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Niny
Państwowy Alchemik



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 11523
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu
Nie 18:35, 20 Maj 2007

Wiadomość
Podróż cz. 1 (skopiowane ^^)
Z perspektywy Niny:
I już tak szybko przyszedł czas na podróż. Nie wiem, gdzie będę szukała półproduktu.Nie wiem...Jeżeli go nie znajdę, to już nie wrócę. Nie będę miała po co wracać...Gdzie...Mój cel straci sens, a jak wrócę bez tego półproduktu, to Envy mnie zgniecie i zabije.To wiem na pewno... Zginę, wiedząc, że i tak nie mam już sensu życia - pomagania homunculusom. Wiem : to głupie...Mój sposób myślenia się nagle zmienił...Nie jestem już głupią optymistką, tak jak kiedyś, która uważa, że chcieć to móc.To już nie ta sama Niny...Jestem zupełnie inna.Pomagam, aby przetrwać : przyjemność zamieniła się w obowiązek.
Z perspektywy Envy'ego:(apostrof na życzenie pewnej osoby:P)
Niny się zmieniła i nie da się tego niezauważyć. Widać, że osłabła. Może niedługo okaże się nawet bezużyteczna. Jak nie będzie z niej żadnego pożytku, to nie ma co ją kryć.Najpierw wydam, później zabiję.
-To ja jadę...-mruknęła i wsiadła do pociągu-Aha...Nie spodziewaj się, że tak szybko wrócę...Nie ma nawet szans, że wrócę za jakiś miesiąc...
-I dobrze...-powiedziałem-Może jeszcze ktoś mnie wyręczy w zabiciu ciebie.
-Bardzo śmieszne...-powiedziała to takim tonem, jakby już dawno chciała zgnić-I nie patrz na mnie w ten sposób, bo to mnie wkurza!
-O, jaka urocza rodzinka^^.-zachwyciła się jakaś babcia.
-Czy ty koniecznie musiałeś zamienić się w panią Sakurę?
-A masz jakis lepszy pomysł?-zastanowiła się chwilę.
-Pan Sugai był o wiele lepszy!-odparła-Dobra, jadę.
Z perspektywy Niny:
W końcu się wyrwałam!Nareszcie!Tydzień siedzenia w grocie i spania na ziemi naprawdę może wykonczyć Razz . Teraz już tylko znaleźć to co potrzeba. Mam nadzieję, że to znajdę. O powrocie będę myśleć, kiedy obmyślę sobie, co zamierzam robić z tym moim nieudanym życiem, z którego żal taki, że aż dupę ściska! Wiem, słownictwo to ja mam na szósteczkę, ale jak inaczej to określić? Chciałabym nigdy nie powstać, nigdy nie czuć i nigdy nie znaleźć sposobu na stworzenie kamienia...Nigdy...Czuję się teraz tak, jakbym wyzbyła się tego co zyskałam, tworząc ten przeklęty kamień, przez którego teraz z szczęśliwej, pełnej życia "dziewczyny" zamieniłam się w smutnego, samotnego "robota" : zmuszanego do badań nad kamieniem filozoficznym.
Z perspektywy Envy'ego:
Zaraz po tym jak pociąg odjechał wróciłem do groty.
-Lust, jakieś nowe plany?-zapytałem.Kobieta odwróciła się w moją stronę.Jej oczy nie były smutne ani pełne blasku szczęścia.Nie widziałem w nich również złości. Prawdę mówiąc były raczej neutralne.
-Envy...Mówiłam ci...Nie wiem...Muszę się solidnie zastanowić!Greed na pewno sprawi nam dużo problemów, cokolwiek byśmy nie zrobili!-była trochę zła na mnie, że spytałem i poważna z powodu Greeda.Nie chciało mi się już z nią gadać, bo nie było o czym.Powiedziała mi dość dużo, więc myślę, że na razie tyle informacji wystarczy.Teraz w dalszym ciągu będę rozmyślał nad swoim położeniem...W nasz skład wchodzą : Lust, Solth, Gluttony, ja i Niny o której nikt nie wie :/ . A w skład Greeda : chimera, Państwowy Alchemik, były kundel wojskowy i kilka bab.
Z perspektywy Niny :
Czwarta godzina jazdy i nic!Cholera, jak mnie wkurzają takie podróże! Nienawidzę się gapić przez okno! Głupie homunculusy nie znają się na ludziach i zamiast mnie zabili panią Sakurę i pana Sugai!Najlepiej zniszczyć kręgi transmutacji na moich żyłach i znak homunculusów.Chciałabym nie żyć, nigdy nie istanieć...Ale o tym już raczej wspominałam Very Happy. Tak więc...Wyjeżdżam na południe...Chcę odwiedzić starych znajomych Smile . Między innymi pana Sig Very Happy . Rany, jak on mi kiedyś dopierniczał Razz . Trenował mnie na coś tam, ale tylko tyle pamiętam z czasów sprzed domem dziecka...Tylko...Tak więc : kurs na południe Very Happy!Może tam znajdę nowy cel, może w końcu uda mi się uciec od tej paskudnej rzeczywistości.Może tak...Może nie...Wciąż jest możliwość, że Envy mnie znajdzie i zabije...Ale takie zagrożenie będzie istniało dopiero wtedy, gdy nie odnajdę półproduktu.Ale jest też drugie...Natknę się na Greeda, który niezbyt ludzkimi metodami przeciągnie mnie na swoją stronę.No i ostatnie zagrożenie, najmniej realne : skapują się, że to ja wymordowałam wojaczków na posterunku i mnie przyskrzynią jak takie bezdomne zwierzę lub jak w tym filmie "Sztuczna inteligencja", w którym złapali dziecko mecha i wysłali na Festiwal Krwi i Kości ;( . W domu dziecka wciaż na okrągło to oglądałam i muszę przyznać, że film jest stary jak świat Razz . No cóż...Gorąco polecam Smile .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Niny

Autor
Riza
Military Dog
Military Dog



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1448
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Nie 20:03, 20 Maj 2007

Wiadomość
Nie znam filmu...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Riza

Odpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum Forum o FMA Strona GłównaFanfickPodróż cz. 1 (skopiowane ^^)
Obecny czas to Nie 10:21, 19 Maj 2024
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin